Najnowsze wpisy, strona 55


Allegro
Autor: kruk9
21 maja 2004, 15:10

Allegro - PUSZKOWI dla wyjaśnienia -  jest to strona taka sama jak np. e-BAY. Sprzedaj jak najdrożej a kup prawie za darmo.

Ale nie o tym; Siedzę ostatnio w "starociach", szkam ich. Zdarza się i tak, że jacyś ludzie coś przyniosą sami. I właśnie  kilka dni temu dostałem do ręki ... tabliczkę , wcześniej przymocowaną do krzyża na grobie powstańca warszawskiego 1944r. Posiadacz tejże myślał mi ją odstąpić. Nie chciałem. Zobaczył przy tym stronę Allegro. Skoro ja nie chcę to on chce sprzedać właśnie tam. Czy mogę to wstawić? Niby tak. Wstawiłem, ale mam jakieś niejasne wyrzuty sumienia (?). I jeszcze jedno, na odwrocie tej tabliczki adnotacja: "...znalazłem ją w krzakach...kazał ją usunąć ksiądz..." Tragedia życia i po życiu... Może jednak zostawię dla siebie tę tabliczkę.

 

mija tydzień...
Autor: kruk9
21 maja 2004, 10:05

Tydzień minął mi w "bojowej" atmosferze - na Allegro. Licytacje kończące się, rozpoczęte i trwające jeszcze... No i dopingowanie kupujących do wpłacania pieniążkow na konto. Tu właśnie te boje. I co ciekawe, dopingować trzeba tych, co mają do zapłacenia 15-20zł. Przelewy na 100 i więcęj zł przychodzą bardzo szybko, nawet w nocy.

Muszę skorzystać z rady Popielatki i poszukać sobie jakiegoś dobrego "czernidła" i zakryć siwiznę. Trzeba będzie i siebie samego bardziej zadbać bo może i polecę gdzie to...

I nie wiem tylko, czemuż to F. "warczeć" na mnie zaczęła; dobrze, że wysoko na gałęzi sobie siedzę.

Miłego i słonecznego weekendu!!!

po talk-show -programie
Autor: kruk9
15 maja 2004, 21:37

Tak na poważnie; w moim przekonaniu kiepski program, ledwie dotykający tematu przewodniego. "Drętwa" prowadząca, nie pozwalająca na swobodną wypowiedź.

 I właściwie dalej nie wiem, czy można, czy warto umawiać się na randki poprzez internet. Zresztą internet to tylko "początek", dalej to i tak już "tete-a -tete" czyli twarzą w twarz. I każdy może sobie wyrobić jakiś tam pogląd na przyszłość. Dalibóg, nie po jednym czy nawet kilku spotkaniach. Wspomniane w programie tragedie i rozczarowania zapoczątkował internet . Ale nie on tu winny. Winy szukajmy w nas samych.

A Klemensa to chyba trema zżarła.

e, tam....
Autor: kruk9
15 maja 2004, 16:59

E tam... Po obejrzeniu programu w TV doszedłem do jednego wniosku. Mnie on nie dotyczył...no bo która z Was zechciałaby umówić się na randkę ze starym posiwiałym krukiem?...

głupiś
Autor: kruk9
06 maja 2004, 18:24

Glupiś, że ufasz innym, teraz zostaleś sam. Isam musisz się martwić jak przyjąć gości po niedzielnej I Komunii młodego kruczka.