Archiwum grudzień 2010


i po świętach
Autor: kruk9
28 grudnia 2010, 11:50

Samo życie... . I chyba tylko dlatego, coby człek nie zgnuśniał w czasie wolnym od zajęć, przyplątały się sprawy niecierpiące zwłoki... urząd jeden... urząd drugi... Najstarszy zwichnął staw skokowy... drukarka nie wiedzieć czemu przestała działać... Samo życie.

Prośba do Mikołaja
Autor: kruk9
24 grudnia 2010, 19:43

Mikołaju!

 Po kilkuletniej nieobecności wróciłem w te, przecież przyjazne, strony. Ale... spraw proszę, bym na gwiazdkę dostał... hasła do blogów. I tego, i tego, tych również...Dziękuję :D

złośliwość...
Autor: kruk9
22 grudnia 2010, 21:52

...rzeczy martwych ujawnia się w najmniej oczekiwanym momencie.  Mam nadzieję, że bankowy Departament odblokuje mi jutro konto; zgodnie z daną obietnicą...

Bez tytułu
Autor: kruk9
21 grudnia 2010, 18:35

Przyznam, nie spodziewałem się odzewu na moją notę. A jednak !  Dziękuję :D Na razie trudno mi poruszać się po blogach... muszę się oswoić. Przy okazji, ciekawostka; wpisuję nazwę bloga w wyszukiwarce i... "Brak wyników, spróbuj ponownie" mi wyskakuje... co za licho, przecie wiem, że blog jest.

po ponad 4 i pół letniej przerwie
Autor: kruk9
19 grudnia 2010, 20:11

Udało mi się... zajrzeć tu... jakiś odruch? chęć sprawdzenia? - jaki?, czego? Może niesiony nostalgią zawitałem do odmienionych ale znajomych stron? Prawda, już inni lokatorzy, nieznajomi (dwoje, tylko, bywalców rozpoznałem) Nie ma już mojej zielonej topornej, ale własnoręcznie zrobionej, strony... Pozostały wpisy. Ostatni z kwietnia 2006 roku...

Czy warto zacząć od nowa? Dla kogo? Dla swojej pamięci... zacznę, zobaczę co z tego wyniknie...