09 marca 2005, 08:29
To ja miałem być chory a właściwie nie jestem... Zaraz idę do lekarza... z młodym. Wczoraj dorwała go temperatura, 38,8-39,5 stopnia i nie spada mimo tabletek...a przecież dopiero co wyszedł z grypy. Ledwo na ślepia patrzę. I ze zleceniem się nie wyrobię, już się nie wyrobiłem ...a z firmy, mimo próśb, nikt się nie odzywa.