04 marca 2005, 17:30
No i otrzymałem umowę najmu mieszkania. Papier mam w ręku ale kluczy... jeszcze nie. Wyjaśniono mi, stanowczo, że owszem otrzymam je, gdy zamelduję się w nowym miejscu. Mieszkanko z tzw. odzysku, wymaga malowania, ukrycia wystających rur i uzupełnienia brakującego wyposażenia w kuchni /zdumiałem się nie widząc tam zlewozmywaka i kuchni gazowej/. Jednym słowem koszty, ale włożone w „małe ale własne”.
Brakowało mi linków na stronie; znalazłem chwilę by je zamieścić. W efekcie ...zginęło ze strony Archiwum razem z linkami. Rezultatem jest teraz nowy projekt. Nowy? No nie ...podobieństwo jest całkowicie zamierzone:) Przynajmniej narazie nie będę nikomu „zawracał głowy”.