17 lipca 2004, 11:07
Naprędce;
Z opóźnieniem wylecieliśmy. Ale, co tu się dzieje? Widzę, że trzeba szybko wracać! No nie, kruka nie ma kilka chwil a tu co?... Sprawozdanie z eskapady, jak wrócę. Fanaberko trzymaj się!!!!!
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 |
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
Naprędce;
Z opóźnieniem wylecieliśmy. Ale, co tu się dzieje? Widzę, że trzeba szybko wracać! No nie, kruka nie ma kilka chwil a tu co?... Sprawozdanie z eskapady, jak wrócę. Fanaberko trzymaj się!!!!!
Trudno, perspektywa nieskutecznych, wszelkich szczepionek tudzież lewatyw spowodowała u mnie odruch obronny. Na kilka dni, może dłużej, odlatuję z młodym. W kierunku Polski północnej. Może moją wróżkę spotkam i, za sprawą Starych Dobrych Metod, obędzie się bez takich drakońskich sposobów... A wiem, że ona tak potrafi! I odpocząć też trzeba, no nie?...
I znów neostrada mi padła! Fanaberko słabo się starasz!
Wczoraj po południu neostrada zaczęła mi szwankować. Już myślałem, że ponownie jakaś awaria... ale nie. Dziś wszystko funkcjonuje normalnie. Wieczorem zaplanowane, dziś wykonane. Sam, pomny doświadczeń sprzed tygodnia, ruszyłem do stolicy. Załatwiłem, co było do załatwienia i pędem do domu. Dom stoi... a na blogu czytam, że ... no dobrze, postaram się jakoś to moje gniazdko poprawić. Tylko, przyznaję, nie chce mi się...
No i co to za wróżka, która najpierw pająki i inne mrówki nasyła... potem rakiem się wycofuje ... Kruk teraz gniazda nie ma, musi nowe budować...GDZIE JESTEŚ MOJA DOBRA WRÓŻKO, NO GDZIE?!!!!