Archiwum 26 lutego 2005


Bez tytułu
Autor: kruk9
26 lutego 2005, 17:12

Jakby to nie odbierać... nie potrafię rozmawiać z ludźmi.

Porozumiewanie stanowi trudną sztukę. Okazuje się, że używając tych samych słów, w tym samym języku, rozumieć można coś całkiem innego. Przejaskrawiam ale faktycznie, lepiej się czuję rozmawiając z kimś kogo widzę, mogąc reagować na gesty, mimikę i wyraz twarzy. Sama intonacja głosu nie wystarcza mi... Co tylko słyszę ubarwia wyobraźnia i podpowiada coś innego, często(?) fałszywego. I w efekcie, zdarza się, że odpowiadam lub nie, w sposób dla mnie samego nieoczekiwany. Jednym słowem, źle!

Kolej zwróciła mi dziś całe 7 złotych i 60 groszy. Tak, ale ja im jestem winny 33 złote... Jutro, mimo niedzieli, muszę jechać by posłuchać co ludzie myślą o telefonii komórkowej; od poniedziałku szkoła i poszukiwania tych, co często w obłokach niekoniecznie bujają...