18 lutego 2005, 16:25
Zdeterminowani, chwytają się każdej, chociażby nikłej, szansy. Często, przy tym, nie widzą czyhających pułapek. A pułapki zastawiają cwaniacy(?) korzystający z nadarzającej się okazji. Są ludzie, którym banki odmawiają udzielenia kredytu. Są „krzaki”, gdzie można uzyskać (?!) pożyczkę. Banki pobierają prowizję, potrącając ją z kwoty kredytu wypłaconego do ręki lub na konto; „krzaki” pobierają <<zabezpieczenie>> w wysokości 6-8% kwoty pożyczki przed jej wypłaceniem. Wypłaceniem? - często ani pożyczki, ani „krzaka”, ani śladu po wpłaconym <<zabezpieczeniu>>... Znajomego odwiodłem od zamiaru skorzystania z pożyczki.
Skończyłem realizację zlecenia; czekam na następne...
Wysłałem maila, tak poprostu... Dziś piątek.
P.S. Klemens, dzięki za info, pomogło...