05 stycznia 2005, 19:30
Wczoraj poszedłem do sklepu... Sprzedawczyni zamiast zapytać co chcę kupić, pyta czy ja to ten co pracował w T. bo tam pracowała siostra no i czy sobie przypominam ją... No tak... stare dzieje... a ja myślałem, że nikt o mnie nie pamięta...
Dziś zobaczyłem na niebie... tęczę. Zapomniałem hasła i loginu na serwer więc nie pokażę, przynajmniej narazie, zdjęcia. Skleroza nie boli... W grudniu, o mało nie wyleciałem; dziś informują mnie, że oceniony zostałem na czwórkę... Dobre i to, no nie?...