Archiwum 14 listopada 2003


dzień się skończył...
Autor: kruk9
14 listopada 2003, 20:22

...wcale nie najlepiej. To co po południu zobaczyłem i usłyszałem przerosło  moją wyobraźnię. Prześpię się z tym i pewno jutro opiszę o co chodzi.

dostało mi się, dostrało
Autor: kruk9
14 listopada 2003, 14:06

....ale trochę, wydaje mi się, niesłusznie! Ale Kraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa  m

zdumiałem się
Autor: kruk9
14 listopada 2003, 10:48

Jak  każdego dnia, siadłem do komputera i zacząłem przeglądać blogi /toż to prawie u mnie rytuał/.  Zajrzałem do Harley, do Klemensa i trafiło mnie - jak Oni piszą - ciekawie i z polotem! A ja co? - ledwie zdań kilka sklecę i wenę gdzieś diabli biorą, ot co! A było, jeszcze nie tak dawno, inaczej; wolałem pisać niż mówić- z tym czułem się bezpieczniej. Zmieniło się,  wbrew i mimo sobie, ale czemu? Zdumiałem się ...