13 listopada 2003, 12:16
Przedwczoraj: zniszczyłem pracę Muszelki, byłem na zebraniu sprawozdawczym, dałem wybrać się do zarządu....
Wczoraj: próbuję stworzyć coś nowego w html-u, nwet już jest, ale jak wprowadzić to na bloga? Muszelki dalej nie ma- też już mi smutno. Załatwiłem buty zimowe, prosto z produkcji....
Dziś: od rana wojuję ze stroną Bloga - nie chce się otwierać! A jak się otworzyła to nie zapisała notatki i dlatego teraz jest tylko skrót. Ot i narazie wszystko!