11 listopada 2003, 16:11
No i co powie Muszelka
jak wróci?
Zobaczysz, zobaczysz
nakrzyczy!
Lepiej bierz się
a żwawo,
i napraw coś popsuł
niebogo.
Ot mamy niespodziewany finał nauki.
Na usprawiedliwienie mam tylko... koty
co to "...pierwsze za płoty..."