Archiwum 09 marca 2005


Bez tytułu
Autor: kruk9
09 marca 2005, 20:35

Wreszcie, po 24 godzinach poprawa; temperatura ustabilizowała się na poziomie 38 stopni z kreskami...

Bez tytułu
Autor: kruk9
09 marca 2005, 08:29

To ja miałem być chory a właściwie nie jestem... Zaraz idę do lekarza... z młodym. Wczoraj dorwała go temperatura, 38,8-39,5 stopnia i nie spada mimo tabletek...a przecież dopiero co wyszedł z grypy. Ledwo na ślepia patrzę. I ze  zleceniem się nie wyrobię, już się nie wyrobiłem ...a z firmy, mimo próśb, nikt się nie odzywa.