| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 28 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
| 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
| 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
| 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
| 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
Młody wreszcie wyzdrowiał. Tak zawyrokowała, po badaniu, Pani Doktor.
Ale... mało z krzesła nie spadłem gdy zaczął kichać i trząść obrazem... laptop. Potem jeszcze zachrapał w najlepsze... W pierwszej chwili nie skojarzyłem, co się dzieje. Śmiech jaki ogarnął wszystkich, nie pozwolił na „trzeźwe spojrzenie”. A to była reklama, podobno skutecznego, specyfiku na grypę i spokojny sen... Tego wszystkim Wam życzę, ale bez tabletek...
- MARZENIA...
każdy z nas jest bogaty w marzenia...
są kolorowe, ulotne, zwiewne...
te niesprecyzowane, dziecinne z nieodgadnieniem w oczach, zawstydzeniem,
marzenia zielone - tych jeszcze najwięcej...
złoto-słoneczne mają szczęśliwy rumieniec oczekiwania, nieśmiałą tęsknotę w oczach nadziei...
i te czerwone-dojrzałe już pełne spełnienienia...
i te zamglone, o których nikt nie pamięta...
uroczyste jak święto i powszednie -na co dzień...
LUDZKIE MARZENIA O SZCZĘŚCIU, JAK SKRAWEK TĘCZY...
przeczytałem przed chwilą
"Gdyby kobieta nie byłaby zagadką, świat byłby nudny."
- Święta prawda!
Wiem ile trudu, ilu możliwych łez, kosztowało zrealizowanie zadania. Wiem dobrze, bo sam temu nie sprostałem. Tym bardziej rozumiem satysfakcję i radość... Ucieszyłem się i ja.
......
Poranną wiadomość otrzymałem gdy sprawdzałem klasówki... w efekcie, skala ocen zatrzymała się na „dst”.
Wreszcie, po 24 godzinach poprawa; temperatura ustabilizowała się na poziomie 38 stopni z kreskami...