zamiast notki
29 kwietnia 2004, 16:13
Zamiast notki, coś dla duszy. Wiersz, z cyklu erotyków, Bohdana Korsaka...
Wczoraj
On.
Z jasnych księżyca promieni
Lutnię uwiłem przecudną...
Pójdź luba: w gwiazd oczy wpatrzeni,
Wśród nocy, wśród dziwnych jej cieni
Znajdziemy tę chwilę ułudną,
Co zwykle szczęściem się zwie!
Niech pieśni czar nas owionie!...
To boska melodja ciszy...
Na oczach mych połóż twe dłonie,
Niech księżyc wysrebrzy nam skronie.
Prócz nas nikt tej pieśni nie słyszy-
Nas dwoje i gwiazdy tam dwie...
Ona.
Ach, daj mi pan pokój z gwiazdami,
Nudny pan jesteś bezczelnie!
Przecież... jesteśmy dziś sami,
A pan... nie! dzień w dzień, wieczorami
Mam gapić się na tę patelnię,
Co w wierszach księżycem się zwie?!
Mężczyźni!-to dziwne istoty:
Ot-w tym dziś poeta się budzi,
Gdy ja chcę palącej pieszczoty,
Gdy ja omdlewam z tęsknoty
Ten wtedy księżycem mię nudzi...
... Nie widzisz-że, czego ja chcę?!
1903
Dodaj komentarz