w punktach, krótko...


Autor: kruk9
17 lutego 2005, 21:04

Pilnowałem tą czarną skrzyneczkę przed jakimiś wirusami. Zapomniałem o innym robactwie. Wirusów nie było ale skrzyneczkę, właśnie robactwo obsiadło. I od środka pożerać zaczęło. Ja nie zarobiłem.

Z wirusami wojna nie jest skończona; teraz mnie atakują... pytanie, kiedy skończą – czy za 7 dni czy może za tydzień? Forteli trzeba będzie jakich użyć bo dalej... nic nie zarobię.

Wydział Edukacji Urzędu Miasta w osobie Pana Dyrektora, w odpowiedzi na moje podanie nie sprzeciwia się mojemu zasiedleniu mieszkania służbowego. Dziś nadeszła odpowiedź. Cholera, zarobić muszę...

Hm, jutro piątek. Z okazji czy bez.

18 lutego 2005
No to wujku jedyne chyba czego Ci tu mogę życzyć w tej sytuacji to szczęścia, zdrowia i pieniędzy. Uda się, wierze w Ciebie:)

Dodaj komentarz