no cóż...


Autor: kruk9
07 marca 2004, 15:23

Przepraszam...nie wszystko jeszcze umiem...

09 marca 2004
A ja Ci troszke zazdroszcze samozaparcia - ja juz dalam sobie spokoj ;) Pozdrowionka!!!!
09 marca 2004
Twój dziób jest łagodny a pazury przycięte. ;-) (ktoś z reala, kto odwiedza mój blog; osobom z blogów raczej trudno byłoby mnie dotknąć)
http://martunia1978.blog.pl
08 marca 2004
Tak lekko mówisz o tych kolegach, jakby rośli na drzewach. 26 lat starań na nic, prościejsza sprawa to chyba wystrugać sobie... Zaczynam już gaworzyć...więc uciekam. Paps
07 marca 2004
Kruku kochany tak ciężko pracujesz nad wystrojem swojego bloga. Obserwuję uważnie twoje poczynania i humorek mi się poprawia ilekroć wejdę na twoją stronkę .Serdecznie za to dziękuję, a za życzenia szczególnie.Całusy.
07 marca 2004
Oj ciężko, bardzo ciężko mi dotrzeć do Ciebie. M.in. z tego właśnie powodu przeniosłam się na bloga. Wolno otwierające się strony i nie zawsze zapisujące się. A przy moim modemie... Pozdrowionka radzisz sobie, bo ja jak miałam tu blog to zupełnie sobie nie radziłam, na koniec wszystkie notki mi znikły.
07 marca 2004
dostrzegłam ten uroczy kwiatek na dole strony! Czy był on tu wczoraj? Jeśli za niego przepraszasz, to ja przeprosin nie przyjmuję! ;-) Bardzo miły symbol, dzięki :-)
07 marca 2004
Nie masz za co przepraszać :) Dziękuje za życzenia ;) Pozdrofka i 3maj się :)

Dodaj komentarz