Bez tytułu


Autor: kruk9
22 sierpnia 2004, 20:25

Czy może być gość... niechciany? Niechciany przeze mnie i dzieci!... Może! Jest od piątku... 

23 sierpnia 2004
Mama cytowała jakieś powiedzenie, chyba żydowskie: \"pierwszego dnia gość jest jak złoto, drugiego jak srebro, a trzeciego jak zgniłe ryby\". ZauFażyłeś, że mamy na blogoFisku terrorystę?
23 sierpnia 2004
zadziob!!!
23 sierpnia 2004
Chyba teściowa :D
kobieta zamężna
23 sierpnia 2004
Współczuję. Teraz pomoże tylko dyplomacja... Bo dyplomata to człowiek, który poterafi powiedzieć spier....aj tak, że człowiek od razu czuje podniecenie na myśl o czekającej go podróży;)
22 sierpnia 2004
heh zawsze może być gość niechciany... a kto to? teściowa?:)

Dodaj komentarz