Bez tytułu
02 sierpnia 2004, 10:15
Na gg napisałem, chyba przedwczoraj, że "dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane". Moja prywatna sprawa i tyle. Wszakże, spraw nie można kończyć tylko na chęciach; byłoby to niepoważne i karygodne. Źle jednak jest, gdy robiąc coś tam, idzie się "o jeden krok za daleko"; chociażby bezwiednie, nieświadomie... Owo zło w nieświadomości, niestety... Ale gdzie tu miejsce na tchórzostwo? pojęcia nie mam. To nie to... F. Umyśliłem sobie... "zastrajkować" i na trochę wycofać się; ale nie ... No bo jakże to, imieniny Z Wężykiem, zaraz inne urodziny...
Dodaj komentarz