Bez tytułu


Autor: kruk9
10 lipca 2004, 15:58

Skoro w placówkach... muszą pracować koledzy, to ja nie muszę. Trudno! Szkoda. Ale nie ma tego złego co by na lepsze nie wyszło; po nawałnicy, wieczorkiem otrzymałem maila. W nim załącznik z umową na czas nieokreślony, do akceptacji. Odesłać muszę do jutra. Praca ciekawa, wśród ludzi; kiedyś tam, już wypełniałem tego rodzaju obowiązki. Tylko jest jedno ale: praca w ciągłym ruchu, terminowa... A mnie się już marzyło "poleniuchować"... Dobra, narazie idę posprzątać w piwnicy...

14 lipca 2004
piwnica - moje ulubione miejsce :D:P
11 lipca 2004
Widzisz Kruczku jak nan Farbka wysubtelniała haha.Ruch to zdrowie i będziesz między ludźmi, dasz radę bez problemu.
solei
11 lipca 2004
jeśli ciekawa, to być może zabije tę chęć leniuchowania? -> truizm ;-) PS. Piwnica pełna \'skarbów\'? :-)
10 lipca 2004
...to nie ja, to moja podświadomośc....
10 lipca 2004
Czy zauważyłeś jaka się zrobiłam subtelna? napisałeś mi tak:\"...melduję...zdążyłem ukryć się... gniazdo nienaruszone\", a ja ani słowem nie zapytałam o jajka!!!!
10 lipca 2004
Więc też śmiejesz się z własnych dzieci w strojach kąpielowych?:D No widzisz, więc z leniuchowania nici... jak to mawiają czasem moi rodzice : \"lenistwo będzie na emeryturze\" - mnie tam się średnio raczej to podoba;)
Czarna Fdowa
10 lipca 2004
PiFnica? co za Fanaberie!. Tylko żeby Cię tam pająki nie skonsumoFały bo to by nie było Fajnie

Dodaj komentarz