Bez tytułu
20 stycznia 2005, 16:51
Wczoraj - za oknem, zaczął padać śnieg. Cóż w tym interesującego? Otóż, od jakich 2 lat szukałem "po internecie" zdjęcia pt:"Nil in Assuan"; miałem je ale wirus mi zeżarł. Chciałem odzyskać. Ale skutecznie, do wczoraj, autor je schował, w miejscu, gdzie nigdy bym fotografii nie szukał. Za oknem śnieg i zimno; na zdjęciu wijąca się wstęga Nilu i falujące od gorąca powietrze...
Dziś - rano; ślisko, jeszcze ciemnawo, latarnie już nie świecą się. Śpieszyłem się do autobusu - pierwsza lekcja o 7.10. Nie zauważyłem wystającego czegoś tam i wyłożyłem się "jak długi". Przypadek jakich wiele, mnie nic się nie stało ale ok.200zł trzeba będzie wyłożyć na remont komórki, nie mojej. Służbowej. Cholera jasna.
Dodaj komentarz