Polonezem rozpocząć...


Autor: kruk9
10 stycznia 2005, 15:35

Zaproszony, bawiłem się właśnie na studniówce. Zaproszenie, zaproszeniem – zabawa, zabawą ale ktoś porządku pilnować musiał. Trafiło na kruka, między innymi. I refleksja. Jakże ja niewiele pamiętam ze swojej studniówki. Dobrze, że wąsy pozostały na pamiątkę...

 

10 stycznia 2005
:o) a co ja pamiętam... nie wiele... może dlatego, ze nie bardzo tego chcę choć pamięć mam dość dobrą i wiele zarzucić jej nie moge.
10 stycznia 2005
Ja to jeszcze mam troche czasu:)
10 stycznia 2005
Ja z mojej nie będę pamiętać nic. Bo mnie na niej nie będzie:D
10 stycznia 2005
:-)))

Dodaj komentarz