Oj Olciu, Olciu...


Autor: kruk9
03 stycznia 2005, 14:24

Olcia, co to pozwoliła sobie nazwać mnie swoim wujkiem [czuję się zaszczycony! :-)], darowała mi przeogromną moc... noworocznych życzeń. Spośrod ich wszystkich wybrałem kilka,wydaje się, naj, najtrafniejsze...

...............spełnienia marzeń, miłych niespodzianek losu, szczęścia w życiu osobistym, sukcesów w pracy, grona prawdziwych przyjaciół, niewyczerpanych pokładów energii, uśmiechu na co dzień, pasjonującej pracy, wielu niezapomnianych chwil, wielu ciekawych znajomości, hojnych sponsorów, interesujących przeżyć, wiary w sukces, zniewalającego uśmiechu, szczęśliwego trafu, płomiennych uczuć, własnego sposobu na życie, w zdrowym ciele - zdrowego ducha, właściwych wniosków, widoków na przyszłość.....................”

Tego samego i jeszcze więcej, Wam wszystkim życzę!!!

Oj, Olciu, Olciu... :-)

05 stycznia 2005
:)))
iwcia_iwon
05 stycznia 2005
ach te Olcie :-))))
04 stycznia 2005
Olciu ,Kruk wycisza swoje uczucia a tu taka lawa , jak miło
kobieta zamężna
04 stycznia 2005
:)
03 stycznia 2005
Olcia ma wujcia w osobie Kruka! Pozazdrościć...:))
03 stycznia 2005
:-)))))))
Olcia Ava
03 stycznia 2005
Wujciu, jesteś najukochańszym człowiekiem pod słońcem!:) I wprowadzam poprawki, nie wstydzę się. Ale zrobiło mi się bardzo miło kiedy o mnie wspomniałeś i to dla mnie zaszczyt znać takiego człowieka jak Ty:*
Olcia Ava
03 stycznia 2005
To ja czuję się zaszczycona... Zawstydziłeś mnie;)
kami
03 stycznia 2005
dzieki dzieki kruczku kochany
03 stycznia 2005
A i nawzajem. Jakby to tak 2x powtórzyć to ma moc też x2?:>

Dodaj komentarz