Archiwum kwiecień 2005, strona 3


Bez tytułu
Autor: kruk9
07 kwietnia 2005, 19:42

Nie sposób przelać emocje, wtedy wychodzą banały...... napisała ostatnio Kaas i miała rację. Dobrze więc, że moją notkę coś tam usunęło. Jutro pogrzeb. A potem trudny powrót do codzienności, już innej rzeczywistości...

Bez tytułu
Autor: kruk9
05 kwietnia 2005, 20:21

Pisałem notkę, pisałem. Przecież prawdę; a tu co? - wykasowało wszystko :(  Fatum jakie czy co?

Bez tytułu
Autor: kruk9
03 kwietnia 2005, 13:22

 Po maturze i nieudanym egzaminie na studia trzeba było coś ze sobą zrobić. Co? Napewno nie była przyjemną perspektywa pójścia do wojska. Więc – pomaturalne Studium. W 1978 roku zacząłem by nie skończyć. Armia nie dała za wygraną i trafiłem do wojska. Wcześniej jednak zdążyłem przeżyć coś co zapadło głęboko w pamięci; zdążyłem przeżyć w jednym czasie zdumienie i radość.

16 października wracaliśmy grupką ze szkoły. Na ulicy, nie pamiętam już w jakich okolicznościach, usłyszeliśmy w radiu informację, „...w Watykanie, konklawe wybrało nowego papieża. Został nim kardynał Karol Wojtyła...” Tyle suchej informacji, wcale nie najważniejszej, wciśniętej pośród inne; żadnego komentarza. W pierwszym momencie dotarło tylko tyle, że jest wreszcie papież, po niespodziewanej śmierci Jana Pawła I. Wreszcie, bo konklawe przeciągało się. Później nastąpiła refleksja

Przecież to nazwisko brzmi swojsko.

Zaczęły się pytania na, które nie było zaraz odpowiedzi. Radio na ten temat milczało. W telewizji, program jeszcze się nie rozpoczął. Zostawały domysły, podsycane informacjami „poczty pantoflowej”. Do czasu. Wreszcie w telewizji pokazane zostały obrazy z Watykanu... Pamiętam wybuch spontanicznej radości i dumę. Przecież to Polak został Papieżem!

...was wszystkich proszę o modlitwę za Papieża, za życia i po śmierci... JP II do młodzieży w Krakowie

Nie...
Autor: kruk9
02 kwietnia 2005, 09:10

 ...dlaczego czekacie na śmierć?!...

Nie czekam na wiadomość o śmierci... Nie wiem skąd, nie wiem dlaczego, ale wydaje mi się, że usłyszę wiadomość o poprawie i to niebawem. Na przekór wszystkim...