Archiwum styczeń 2005


Bez tytułu
Autor: kruk9
31 stycznia 2005, 20:54

Odpocząłem; ostatnie dni dały  poniekąd "popalić". Niepotrzebnie dałem ponieść się   emocjom. Niepotrzebnie, bo jak sam widzię, innym wcale nie jest lekko ...sami sobie dają radę. I ja przecież dałem radę - wystarczyło spokojnie pomyśleć...

...złożyłem podanie o przydział mieszkania służbowego. Szanse, nawet duże, są; wypada przypilnować sprawy... A tymczasem minęła, cichutko bez rozgłosu, kolejna rocznica. I dobrze, że nikt o niej nie pamiętał. Nikt? -nieprawda...

Bez tytułu
Autor: kruk9
26 stycznia 2005, 14:06

Kruk na czas jakiś odfruwa... Jakby ktoś zatęsknił to polecam reklamę w telewizji jednego z operatorów telefonii. Występuję  tam z kolegami, misiem i wilczkiem...

Bez tytułu
Autor: kruk9
24 stycznia 2005, 20:54
usunąłem(bo nie najlepsze i...)i w to miejsce wstawiłem inne, zdjęcie.
podobno dziś najgorszy dzień w roku. Fakt, nic mi się nie chciało; dół...dół?...dół!
Bez tytułu
Autor: kruk9
20 stycznia 2005, 16:51

Wczoraj - za oknem, zaczął padać śnieg. Cóż w tym interesującego? Otóż, od jakich 2 lat szukałem "po internecie" zdjęcia pt:"Nil in Assuan"; miałem je  ale wirus mi  zeżarł. Chciałem  odzyskać. Ale skutecznie, do wczoraj, autor je schował, w miejscu, gdzie nigdy bym fotografii nie szukał. Za oknem śnieg i zimno; na zdjęciu wijąca się wstęga Nilu i falujące od gorąca powietrze...

Dziś - rano; ślisko, jeszcze ciemnawo, latarnie już nie świecą się. Śpieszyłem się do autobusu - pierwsza lekcja o 7.10. Nie zauważyłem wystającego czegoś tam i wyłożyłem się "jak długi". Przypadek jakich wiele, mnie nic się nie stało ale ok.200zł trzeba będzie wyłożyć na remont komórki, nie mojej. Służbowej. Cholera jasna.

suplement
Autor: kruk9
19 stycznia 2005, 18:54

gołębiem nadeszło...

...dopiero teraz...zobaczył..., bardzo ładne, mam nadzieję że jestem nierozpoznawal...

w odpowiedzi...

Nierozponawalne??! ...Doskonale rozpoznaję!.